Słynny człowiek-katastrofa PiS, czyli wicepremier Jacek Sasin uznał, że musi przypomnieć Polakom o swoim istnieniu. I stwierdził, że „wydobycie węgla jest niezbędne dla bezpieczeństwa Polski”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
To wiekopomne stwierdzenie padło po tym, jak Sasin przypomniał, że w Polsce w ciągu ostatnich lat był „kurs na wygaszanie górnictwa węgla kamiennego”. Wicepremier zapomniał tylko powiedzieć, kto wprowadził ten kurs. No by chyba nie partia która rządzi już siedem lat?
– W tej chwili, oczywiście, te inwestycje, żeby zwiększyć wydobycie, będą niezbędne i będziemy je robić – to chcę bardzo wyraźnie powiedzieć – perorował Sasin. Dodając, że pojawią się zachęty dla górników, by ci pracowali w godzinach nadliczbowych lub w soboty.
Doprawdy, nie można było wpaść na to wcześniej? Z drugiej strony, skoro zwiększeniem wydobycia węgla ma się zająć Jacek Sasin, to możemy spodziewać się spektakularnej katastrofy.