Moskwa-Budapeszt-Warszawa-Paryż?
Ośrodek Elabe oszacował wynik drugiej tury wyborów we Francji, jeśli znajdą się w niej Emmanuel Macron i Marine Le Pen. Zgodnie z tym sondażem Macron w drugiej turze wygrałby z wynikiem 51 proc. głosów.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Oznacza to, że biorąc pod uwagę błąd statystyczny, Le Pen ma szanse na prezydenturę. Gdyby ulubienicy Władimira Putina udało się wygrać, to Paryż byłby kolejnym po Budapeszcie ośrodkiem sojuszniczym Moskwy w Unii Europejskiej.
Le Pen to obok Orbana największa sojuszniczka PiS i Jarosława Kaczyńskiego w Unii Europejskiej. Prawicowa polityk nie kryje, że marzy jej się Frexit, czyli wyprowadzenie Francji ze wspólnoty, wzorem Wielkiej Brytanii.