Inflacja w miesiąc przebiła dwie psychologiczne granice! A będzie gorzej!

Inflacja w Polsce przebiła najbardziej pesymistyczne prognozy. Ekonomiści zakładali, że nieznacznie przekory czy 10 proc. Co samo w sobie byłoby katastrofą. Jednak z danych opublikowanych przez GUS wynika, że inflacja w marcu przebiła… 11 proc.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Tak wysokiej inflacji nie było w Polsce od kilkudziesięciu lat. Drożeje w naszym kraju praktycznie wszystko: począwszy od żywności, poprzez usługi i towary. Rosły koszty utrzymania mieszkania, kredytów i paliwa. Szumnie zapowiadana rządowa tzw. Tarcza Antyinflacyjna nie przyniosła żadnej zmiany.

Pytanie teraz, co dalej? Dotychczas analitycy zakładali, że średnio w 2022 r. inflacja w Polsce będzie wynosić 10,4 proc. miesięcznie. Teraz jednak można zakładać, że jeśli to będzie 12 proc. to będziemy mogli mówić o sporym szczęściu.

Zwłaszcza że rząd zamiast starać się ograniczyć inflację opowiada, że jest za nią odpowiedzialny Władimir Putin. Zaś szef Narodowego Banku Polskiego, bezpośrednio odpowiedzialny za spadek wartości złotówki, beztrosko przymierza się do kolejnej kadencji na wygodnym stołku prezesa NBP.

A my możemy po prostu mocniej jeszcze zacisnąć pasa. Idzie wielka bieda.