Drogie firmowe kurtki Morawieckiego i ministrów

Premier-kłamca Mateusz Morawiecki oraz jego ministrowie pojawiają się ostatnio na konferencjach prasowych w pięknych, bardzo drogich zapewne, kurtkach z logo swoich instytucji. Morawiecki ma KPRM, Adamczyk ma ministerstwo. Pytanie zaś brzmi: kto na tych kurtkach zarobił i komu przyszło do głowy robić coś takiego?

Bo po co im te kurtki? Odpowiedz jest bardzo prosta: za garnitury i zwykłe kurtki muszą płacić sami, za firmowe ubrania zapłacimy… my, podatnicy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Mamy nieodparte wrażenie, że na tych drogich kurtkach ktoś bardzo dobrze zarobił. I nie jest to jakaś przypadkowa firma. Nie jest to jakieś przypadkowe zlecenie. Miliony miliony miliony, wydawane bez sensu, trwonione bez potrzeby. Straszne jest to, jak ta władza nie szanuje naszych pieniędzy i chce ich coraz więcej.

Ci ludzie są pazerni bez umiaru.