Pawłowicz w szale. Nadludzie PiS nie chcą się przyznać, ile biorą z państwowej kasy i jaki mają majątek

Szał Pawłowicz.

Była posłanka PiS, a obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz dostała szału po wniosku o ujawnienie jej oświadczenia majątkowego. Wyrzuciła z siebie serię wyzwisk pod adresem posła wnioskodawcy – Tomasza Treli.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Parlamentarzysta powołuję się we wniosku na obowiązujące przepisy i prosi o ujawnienie oświadczeń majątkowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego za 2021 roku. Polityk przypomniał, że sędzia TK jest zobowiązany do złożenia oświadczenia majątkowego o swoim stanie majątkowym i ma ono dotyczyć zarówno majątku odrębnego, jak i objętego małżeńską wspólnością majątkową.

Pawłowicz do wniosku odniosła się na Twitterze. Wyjątkowo chamsko i prymitywnie nawet jak na nią.

„Lewacki poseł Tomasz Trela chce ujawnienia mego stanu majątkowego… Ty chamie! Łobuzie! Dziadu kalwaryjski! Udowodnij najpierw, że brałam łapówki! V ruska kolumno! Łachu jeden! Albo na kolana, pod stół i odszczekać! Was ucieszy tylko seria w nasze plecy” – napisała sędzia Trybunału Konstytucyjnego.