Andrzej Malinowski był szantażowany materiałami z IPN przez człowieka związanego z PiS

Foto: Facebook

Mafijne państwo Kaczyńskiego: Andrzej Malinowski, były prezydent Pracodawców RP, był szantażowany przez człowieka związanego z PiS teczką z IPN. Miał zapłacić kilkaset tysięcy złotych za nieopublikowanie tych materiałów – donosi Gazeta Wyborcza.

Malinowski zeznał przed senacką komisją śledczą, że od lutego 2018 roku był inwigiliowany oprogramowaniem Pegaus. Możliwe, że materiały z nielegalnej inwigilacji posłużyły do zmontowania obrzydliwego szantażu: do Malinowskiego zgłosił się człowiek mocno powiązany z PiS, który przedstawił mu układ, że albo zapłaci kilkaset tysięcy złotych albo w mediach pojawią się materiały z jego teczek. Malinowski oczywiście odmówił.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kim był tajemniczy gość? Mówi się, że jest to osoba bardzo mocno powiązana z PiS, w przeszłości poseł tego ugrupowania, prawa ręka Kaczyńskiego…