Ziobro na wylocie. Będzie musiał ponieść konsekwencje kar nałożonych przez UE

Wiele wskazuje na to, że Zbigniew Ziobro już wkrótce pożegna się z rządową posadą. Z jednej strony ma go dość PiS i sam Kaczyński. Z drugiej strony opozycja chce, by odpowiedział za ponad 700 mln zł kar, jakie przez niego nałożyła na Polskę Unia Europejska.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Donald Tusk nie bez racji uznaje, że przez upór Ziobry „każdego dnia tracimy pieniądze”. I nie są to sumy bagatelne, bowiem „tylko w postaci kar nałożonych przez UE za nieprzestrzeganie prawa europejskiego już niedługo będzie pół miliarda złotych”.

– Zamiast dostać te 700 miliardów, o czym wielokrotnie mówiłem, to musimy jeszcze dopłacać do interesu, bo pan Ziobro się uparł, by niszczyć nas system prawa – stwierdził Tusk.

– Nie znajduję już słów, dlatego zdecydowaliśmy się przygotować wniosek o wotum nieufności dla ministra Ziobry – dodał szef Platformy Obywatelskiej. Złożymy ten wniosek, mam nadzieję, że z wraz innymi klubami, jeszcze przed najbliższym posiedzeniem Sejmu – zapowiedział Tusk.