Drożyzna w sklepach. Mleko łaciate 0,5% sprzedawane jest już w niektórych sklepach po prawie siedem złotych za litr a to dopiero początek spirali inflacyjnej. Sytuacja wymknęła się NBP spod kontroli i inflacja zaczyna dobijać polskie rodziny.
Mleko po siedem złotych to podwyżka o blisko 300% w stosunku do tego co było niedawno. Można tylko tęsknić do czasów PSL i PO, gdy wszystkich było stać na wszystko. Dzisiaj, za PiS, panuje drożyzna. Kto może kupić takie drogie mleko? Nie wiadomo.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wiadomo za to kto jest odpowiedzialny za tak wysoki poziom cen i za podwyżki. To Jarosław Kaczyński.