Szalona polityka gospodarcza Prawa i Sprawiedliwości trwa już niemalże siedem lat. Przez ten czas wpompowano w rynek miliardy złotych, które nie mają realnej wartości.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Nic więc dziwnego, że w połowie ubiegłego roku wybuchła w Polsce inflacja. W kwietniu przekroczyła już niewyobrażalny od 1990 r. próg 12 proc. Wszystko wskazuje na to, że z każdym kolejnym miesiącem spadek wartości złotówki będzie jeszcze wyraźniejszy.
Wszystko dlatego, iż PiS uparł się by walczyć z inflacją… wpuszczając dodatkowe miliardy złotych. Zupełnie tak, jakby ktoś w rządze postanowił gigantyczny pożar ugasić… benzyną.
– Już sporo lat temu pisałem, że polityka PiS przypomina mi bardzo początek lat 70, i politykę E.Gierka. Wtedy, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczęło się poprawiać. Wydawało się, że prawa ekonomiczne znikły. Trwało to jakieś 5 lat, aż się odezwały. Jak teraz – napisał trafnie Kuczyński.
Tylko co nam po trafności takich uwag, skoro PiS dalej demoluje polską gospodarkę?!