Zaufana sekretarka Kaczyńskiego wiernie służyła komunie i miała dostęp do wszystkich tajemnic PRL. Oto twarde dowody!

Ujawniam.Najbliższa współpracownica Jarosława Kaczyńskiego. Szara eminencja PiS. Pracowała w Kancelarii Premiera PRL od września 1980. Między innymi w Kancelarii Tajnej (musiała mieć certyfikację do najwyższych tajemnic) To z Kancelarii Tajnej trafiła do Gabinetu Premiera PRL – ujawnił Krzysztof Brejza. 

Barbara Skrzypek to bardzo dziwna postać. Służyła najwyższym władzom PRL, w tym generałowi Jaruzelskiemu. Była w sercu komunistycznego imperium – w Kancelarii Tajnej Kancelarii Premiera za czasów komuny. Mówimy o latach osiemdziesiątych – w czasie największego kryzysu współpracowała z generałami rządzącymi PRL.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Barbara Skrzypek nie była zwykłym pracownikiem. Miała certyfikat dostępu do informacji tajnych, zastrzeżonych tylko dla komunistycznych bonzów. Czy była pracownikiem służb specjalnych PRL? Nie jest to wykluczone. Wątpliwe jest bowiem, by tajemnice komuny były do wglądu przez zwykłych ludzi.

Barbara Skrzypek prosto z komunistycznego reżimu przeszła do Jarosława Kaczyńskiego. Jak to się stało, że nikt mu nie powiedział o jej przeszłości? A może ją znał i to akceptował, bo… mu kazano?

Pytań jest jeszcze bardzo dużo, ale sprawa Skrzypek pokazuje, że PiS to zupełnie inna partia niż nam się kiedyś wydawało.