Radny PiS potrącił po alkoholu kobietę, ale sąd go uniewinnił

Po co PiS potrzebuje sądy? Między innymi po to, aby władza pozostawała bezkarna i była ponad to, co jest dla zwykłych ludzi. Gdyby ktoś z nas potrącił na przejściu dla pieszych kobietę i był pod wpływem alkoholu, na wiele lat trafiłby do więzienia. Ale w przypadku PiS tak to nie działa.

Wystarczy być radnym, jak Artur M., ze Skarżyska-Kamiennej. Dwa lata temu wypił kilka głębszych i wsiadł za kierownicę. Na przejściu dla pieszych potrącił starszą kobietę. W pierwszej instancji został uznany za winnego, ale już w Sądzie Apelacyjnym go… uniewinniono.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


I tak właśnie władza postępuje z Polakami. Jak jesteś z władzą, to niewinny. Jak jesteś zwykłym szarym człowiekiem, to do więzienia. Wystarczy przypomnieć inną historię z motoryzacją, wypadek Beaty Szydło. Szalona kolumna byłej już premier staranowała niewinnego kierowcę w Seicento. Efekt? Człowiek od kilku lat ciągany jest po sądach, mimo że jest niewinny. Ale pisowska prokuratura robi wszystko, żeby go skazać…

To są wzorce putinowskie. To jest model władzy prosto z Rosji!