W przyszłym roku czeka nas gigantyczna podwyżka cen prądu. To efekt tragicznej dla Polski polityki PiS. Jarosław Kaczyńskim inwestując w elektrownie opalane węglem i doprowadzając do zniszczenia odnawialnych źródeł energii zafundował Polakom najdroższy prąd na świecie.
Polska produkuje prąd drogo i nieskutecznie a firmy energetyczne nie są w stanie przejść transformacji, niezbędnej dla osiągnięcia niskich cen przy produkcji energii. Rosnące ceny prądu to także wynik Jaroinflacji, czyli bardzo niekorzystnego zjawiska wywołanego przez Jarosława Kaczyńskiego błędnymi i głupimi decyzjami dotyczącymi gospodarki.
Prąd zdrożeje nawet 100% i jest to bardziej niż pewne. Wzrost rachunków dobije gospodarstwa domowe jeszcze bardziej. Na rosnących cenach wszyscy przegrywamy.