Lider Platformy Obywatelskiej po raz kolejny przedstawił sposób, dzięki któremu będzie można pokonać Prawo i Sprawiedliwość w zbliżających się wyborach. Jego spełnienie jest tym bardziej ważne, że coraz częściej pojawiają się wiadomości, że PiS chce „majstrować” przy zasadach przeprowadzania wyborów.
– Politolodzy rozważają, jak obóz rządzący będzie chciał ustawić jedne i drugie wybory. Czy najpierw samorządowe, a później parlamentarne, czy na odwrót. Czy też może wydłużyć nieco kadencję samorządów, żeby terminy się nie pokrywały. Mówiono o dwóch miesiącach przedłużenia kadencji samorządów albo o pół roku – piszą dziennikarze wprost.pl.
Przypomniał o tym Tusk podczas spotkania z sympatykami PO w województwie lubuskim.
– Jest jeden prosty warunek, żeby wygrać i pokonać PiS, jest nim zjednoczenie wysiłków opozycji i poważna rozmowa o tym, jak razem pójść do wyborów. Wtedy nie będą straszne jakiekolwiek zmiany ordynacji wyborczej i manipulacje Kaczyńskiego – zaapelował Tusk.
