Za czasów PiS rośnie w Polsce alkoholizm. Jest to poważny problem i wie o tym także Mateusz Morawiecki. Zamiast walczyć z przyczynami wzrostu alkoholizmu, poprzez stabilizację prawa, uproszczenia przepisów, obniżenia podatków na pracę, inwestowania w edukację co chciał zrobić? Oczywiście podnieść podatki.

Ujawnia to najnowsza korespondencja ze skrzynki Michała Dworczyka.

“Te dane o milionie małpek przed południem ktore Ci wlozono do ust to akurat producenci piwa wygenerowali. Realne jest o polowe mniej co tez jest b duzo Nie da sie zakazac małpek. Da się je opodatkować co czynimy :)” – napisał Janusz Cieszyński do Morawieckiego.

Reklamy

Cieszyński potwierdził w ten sposób, że Morawiecki podaje nieprawdziwe i niezweryfikowane dane oraz swoją dziwną zażyłość z premierem… Rodzina czy interesy?

Poprzedni artykułWspółpraca opozycji jest faktem. Tak dla Polski
Następny artykułCzas wyjąć państwowe firmy z rąk polityków.