Krystyna Pawłowicz nie jest żadnym sędzią, tylko hejterem na usługach władzy

W momencie, gdy Krystyna Pawłowicz nie ujawniła swojego oświadczenia majątkowego, straciła stanowisko sędziego w TK Przyłębskiej. W przyszłości będzie musiała oddać wszystkie nienależnie zarobione pieniądze a ujawnienie jej oświadczenia może być bardzo ciekawe, bo była posłanka PiS wyjątkowo nerwowo reaguje na wzmianki o jej pieniądzach. Musi mieć dużo za uszami.

Rzeczywista rola Krystyny Pawłowicz to złośliwa hejterka, pracująca na zlecenie PiS. Jej zachowanie jest tak agresywne i odrażające, że nie powinna nigdy więcej pojawiać się w życiu publicznym. Uosabia najgorsze cechy PiS – arogancję, chamstwo i wyjątkowy brak empatii. Zaangażowana w walkę polityczną Pawłowicz od czasu do czasu jest bardzo negatywną bohaterką różnego rodzaju afer związanych z Kaczyńskim.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Pawłowicz musi odejść i zostać rozliczona – a niezależne służby powinny wyjaśnić dlaczego posłanka tak bardzo boi się pokazać ile zarobiła za czasów PiS… Ile zapłacił jej Kaczyński?