PiS zlikwidował ponad pięć tysięcy gimnazjów!

Za czasów PiS zlikwidowano ponad pięć tysięcy doskonale wyposażonych szkół ze świetnymi nauczycielami. Były to często nowe szkoły, na które lokalne społeczności wyłożyły bardzo duże pieniądze. Tymczasem Kaczyński wszystko to zniszczył. W efekcie większość dzieci z małych miejscowości straciło możliwość uczenia się w miejscu zamieszkania i musi dojeżdżać wiele kilometrów do techników, szkół zawodowych i liceów.

Zabójczynią gimnazjów okazała się Anna Zalewska, nieudolna skompromitowana aferą PCK minister edukacji, która musiała zostać ewakuowana do Brukseli, bo groziło jej wieloletnie więzienie w Polsce. Teraz ma europejski immunitet, dzięki czemu może uniknąć kary.  Zamieszana jest w aferę kradzieży darów i przeznaczania pieniędzy z ich sprzedaży na kampanię wyborczą PiS. Ta obrzydliwa postać była twarzą likwidacji gimnazjów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


PiS okazał się więc grabarzem polskiej edukacji. Od czasu zniszczenia gimnazjów było tylko gorzej. Następca Zalewskiej, Dariusz Piontkowski, niszczył etos zawodu nauczyciela a obecny minister, niejaki Czarnej, wprowadza do szkół ideologię katolicką.