Najnowszy polityczny nabytek Jarosława Kaczyńskiego, czyli Paweł Kukiz najwyraźniej będzie drogo kosztował prezesa PiS. Ceną za poparcie Kukiz’15 dla chwiejącego się w posadach rządu Mateusza Morawieckiego będzie nie tylko miejsce na listach wyborczych. Zjednoczona Prawica będzie musiała także brać na swoje konto skandaliczne wybryki gwiazdorzącego polityka.
Na przykład w rozmowie z Robertem Mazurkiem Kukiz wyjątkowo brutalnie zaatakował jedną z dziennikarek. Zwyzywał ją od „pijaczek”.
– Szedłem służyć społeczeństwu, a ci durni dziennikarze – bandziory co niektórzy – mówię przede wszystkim o tej pijaczce jednej, która ma partnera polityka, stwierdzili, że Kukiz się sprzedał – stwierdził.
– Jeżeli ktoś ma problem z alkoholem, to się leczy. Mówię o opiniotwórczej dziennikarce, która reportaże pisze w stanie, jak ten kierowca autobusu. Ja nie plotkuję i pan doskonale wie, o kim ja mówię – walił Kukiz.
Kukiz pojechał 🚜🚜🚜 u Mazurka 👏
"Ci durni dziennikarze.. bandziory.. mówię o tej pijawce… praktykująca alkoholiczka twierdzi publicznie, że Kukiz się sprzedał" pic.twitter.com/29A31Hf4IX— Przesympatyczna Renatka (@tylko_prawda_) June 21, 2022
No cóż, Kaczyńskiemu można pozazdrościć sojusznika.