Konstytucja byłaby złamana, gdyby była ustawa o przesunięciu terminu wyborów samorządowych – uważa wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL, Piotr Zgorzelski. Ludowcy ostrzegają, że takie wybory będą nieważne.
Dlaczego PiS chce zmienić termin wyborów? Bo boi się przegranej, która wynika między innymi z faktu, że na wsi i w małych miasteczkach żyje się coraz gorzej. Panuje drożyzna a głównym tematem rozmów są złodzieje z rządu. Rosnące ceny paliw i fatalna sytuacja z pracą to dodatkowy powód problemów PiS.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dlatego Kaczyński kombinuje jak tu odsunąć widmo wyborów jak najdalej. Odsunięcie wyborów miałoby zmniejszyć rozmiar klęski PiS.
Kaczyński jest po prostu politycznym oszustem – nie potrafi grać zgodnie z regułami. Oszustwo to jego sposób. Jak mafia.