Kaczyński już wie, że klęska jest blisko? Tylko tak można zrozumieć jego słowa

Fot. YT
Fot. YT

Podczas rozmowy z TVP Jarosław Kaczyński posunął się do insynuacji pod adresem Donalda Tuska. Szef PiS przekonywał, że u lidera opozycji występują „zmiany psychiczne”. Kaczyński dodał także, że Tusk dąży do wywołania „wojny domowej”.   

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kaczyński także niemalże już oficjalnie namaścił Mariusza Błaszczaka na swojego następcę. – Mariusz Błaszczak z całą pewnością zastąpi mnie znakomicie. Sądzę też, że zastąpi mnie pod każdym względem, jeśli chodzi o wszystkie funkcje – mówił lider Zjednoczonej Prawicy. Dodając przy tym, że sam zamierza skoncentrować się na partii i „myśleć o nadchodzących wyborach”.

– W wypowiedzi prezesa w TVP widać perspektywę, że PiS serio liczy się z tym, że nie utrzyma władzy – ocenił wystąpienie Kaczyńskiego prof. Rafał Chwedoruk.

– W realiach bycia opozycją nie sposób byłoby moim zdaniem, przed wyborcami i przede wszystkim przed członkami partii, wybronić Mateusza Morawieckiego jako szefa PiS. Zgadzam się natomiast, że w całej tej wypowiedzi Kaczyńskiego w TVP gdzieś widać perspektywę, że Prawo i Sprawiedliwość serio liczy się z tym, że nie utrzyma władzy – dodał prof. Chwedoruk.