Polska jest jak samochód na torze gdzie kierowca (rząd PiS) ciśnie go na maksa. Silnik się przegrzewa i zaczyna bardzo szybko zużywać kluczowe podzespoły. Jeśli nie zwolniony, nie schodzimy i nie przeprowadzony prac serwisowych. Jeszcze przez chwilę będziemy mocno zapierdalać. (Wysoki wzrost PKB napędzany konsumpcja)
Jednak za moment silnik mam pierdolnie z hukiem. Kontrolki już świecą na czerwono (inflacja, dług publiczny) Trzeba będzie go naprawić, a kierowcę (rząd) spierdolić ze stanowiska. Remont będzie bardzo kosztowny, a powrót na pozycję w wyścigu długi (recesja) i trudny.
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Prawie połowa polskich firm jedzie na kredycie. Myślicie, że hipoteki to problem? Zaczekajcie jak zaczną bankrutować małe i średnie firmy – napisał jeden z internautów komentując aktualny stan gospodarki.
źródło: Wykop.pl