[Counter-Box id="1"]

Agnieszka Ścigaj, która otrzymała propozycję zostania ministrem, mogła być podsłuchiwana i śledzona w celu zbudowania jej profilu i przedstawienia propozycji korupcji politycznej – wynika z danych, które otrzymaliśmy od naszych informatorów.

Ścigaj, która do niedawna bardzo ostro krytykowała PiS, weszła do rządu Morawieckiego jako minister. Do obserwacji Ścigaj i budowania jej profilu używano służb będących pod kontrolą PiS.

Reklamy

Ścigaj, która działała u Kukiza a potem współpracowała z PSL, miała być rozpracowywana od dłuższego czasu a do stworzenia przekonującej propozycji korupcji politycznej posłużyły dane z prac służb specjalnych PiS. Miano wykorzystać ambicje Ścigaj do objęcia wysokiego stanowiska rządowego oraz potrzeby, które komunikowała wobec najbliższych oraz pewnego rodzaju słabości… To wiele mówi o metodach, jakie stosuje Kaczyński.

Jak się nowej minister pracuje ze świadomością, że jej teczka jest na Nowogrodzkiej i obfituje w różne materiały ze zdjęciami włącznie?

Poprzedni artykułJak Pereira zatopił ludzi PiS w CBA?
Następny artykułPolacy stają się coraz biedniejsi? Mocny tekst „Rzeczpospolitej”