Morawiecki do odstrzału? PiS oskarża go o… zdradę

Nieudolnego premiera mają najwyraźniej dość już i w PiS. Mimo że twardo stoi za nim Jarosław Kaczyński. Głowy Morawieckiego chcą partyjne masy. Oskarżają szefa rządu bowiem o zdradę.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Szeroko pisze o tym portal Onet. Zdaniem jego dziennikarzy Morawiecki wprowadził swój rząd i partię w błąd, zapewniając publicznie że „wszystkie wskaźniki, cele i kamienie milowe, zostały przyjęte 30 kwietnia 2021 r. przez całą Radę Ministrów”. Ponadto premier przekonywał, że „wszyscy, którzy wtedy zapoznali się z dokumentem, doskonale wiedzą, co w nim jest”.

Sęk w tym, że nie do końca jest to prawda. Jak twierdzi Onet, ministerstwa miały tylko dwie godziny na wniesienie uwag do projektu, liczącego sobie – bagatela! – kilkaset stron Krajowego Planu Odbudowy. Ponadto dokument przyjęty w kwietniu, znacząco różni się od tego, który ostatecznie zaprezentowano. Nie ma w nim bowiem najbardziej kontrowersyjnych zapisów.

– Na zamkniętych partyjnych spotkaniach padają pod adresem Morawieckiego i jego ministrów oskarżenia o zdradę Polski i partii oraz wezwania do dymisji – piszą dziennikarze.