
Podczas wczorajszej konwencji programowej Platformy Obywatelskiej Donald Tusk mówił o zagrożeniu, jakie władza PiS niesie dla wolności obywatelskich. O pragnieniu ideologów PiS by drobiazgowo kontrolować każdy przejaw życia Polaków. Także ten najbardziej osobisty.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Żyjemy w kraju, w którym trzeba mieć odwagę osobistą, żeby porozmawiać publicznie z liderem opozycji – stwierdził – powiedział Tusk.
Po czym mocno skrytykował chęć wprowadzenia przez władze swoistej kontroli obyczajowej.
– Przepraszam, że będę brutalny, ale co panowie Kaczyński, Rydzyk i Jędraszewski wiedzą o macierzyństwie, ojcostwie, rodzinie i seksie? A chcą nam urządzać życie – mówił Tusk.
– Jeśli ktoś wierzy w Boga, czy może głosować na kłamstwo, złodziejstwo i nienawiść? Wierzysz w Boga? Nie głosujesz na PiS. To proste jak drut – dodał lider opozycji.