
Mierny, ale wierny.
Michał Kolanko kolejny raz postanowił ratować wizerunek PiS. W trakcie audycji w TVN 24 udający dziennikarza PR-owiec tłumaczył Jarosława Kaczyńskiego m.in. z ataków na osoby LGBT.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Proszę Państwa, polityka to nie jest łyżwiarstwo figurowe, to nie chodzi o noty za styl, tak?
Tu chodzi, żeby wygrać. pic.twitter.com/4pGfIRzNBq
— Andrzej G. (@EreaAndrzej) July 3, 2022
To wg Kolanko obleśne żarty Kaczyńskiego z LGBT, to sprytna wrzutka PRowa? Chyba kompletnie stracił czujność, komentarz na poziomie tych żartów.
— Monika Mesuret (@NocnaZ) July 3, 2022
Redaktor @michal_kolanko
bagatelizuje słowa Kaczyńskiego który szczuje na społeczność LGBT bo "to mobilizuje elektorat PiS".
W 1933 Hitler szczuł na Żydów żeby mobilizować elektorat NSDAP. Efekty znamy.
I dlatego nie ma naszej zgody na szczucie Kaczyńskiego!!! Kaczyński to ZŁO.— Martyn Swydersky (@MartinSwidersky) July 3, 2022
M. Kolanko w LP tłumaczy, że w argumentacji J. Kaczyńskiego obwiniającego deweloperów i banki coś jest. Bo: ludzie mogą być wkurzeni na banki za brak pieniędzy i deweloperów za brak mieszkań.
No nie wiem.— Paweł Wroński (@PawelWronskigw) July 3, 2022
Wcześniej były student Andrzeja Dudy przekonywał też, że Paweł Kukiz, który pomaga PiS zatrzymać wcześniejsze wybory parlamentarne to „najważniejszy polityk w Polsce”.
Tymczasem: Paweł Kukiz i jego ultimatum zadziałało. Kukiz btw to zdecydowanie jeden z najważniejszych polityków dziś w Polsce cc @pio_tru https://t.co/QvDNFDhjoX
— Michał Kolanko (@michal_kolanko) December 23, 2021
W trakcie kampanii prezydenckiej Kolanko został „korespondentem” „Rzeczpospolitej” w dudabusie. Relacjonował z niego na bieżąco dokonania kandydata PiS w trakcie kampanii.
Udzielał się też w mediach, gdzie broni Dudy.
Naprawdę dobrze zainwestowane 3 zł na pączka.#niezaleznoscdziennikarska pic.twitter.com/j5E0VyAour
— Der MaTi #czescwujku (@mat3oosh) February 22, 2020
Tymczasem Kolanko przez lata zajmował się PR-em. Kreował m.in. pozytywny wizerunek internetowego potentata w Polsce.
Co ciekawe, z sieci zaczęły masowo znikać artykuły Kolanko. Są one również kasowane z wyszukiwarki Google. Zniknęło m.in. niewygodne dla niego zdjęcie z poprzedniej kampanii, gdy również podróżował z kandydatem PiS.
. @michal_kolanko dlaczego skasował Pan teksty PR – promujące na https://t.co/iXu3354wRe @Google (@AdamMalczak). Czy ludzie z tej firmy pomagali Panu "czyścić" internet z niewygodnych tekstów i zdjęć? pic.twitter.com/TZ6uJyM09v
— Jan Piński (@jzpinski) February 22, 2020
https://t.co/C5KF8oqHYR
Ciekawe czy @michal_kolanko prosił swoich przyjaciół z Googla (o których pisał artykuły PR), o wyczyszczenie jego aktywności w internecie. W szczególności zdjęć z prezydentem @AndrzejDuda? Czy po znajomości @pisorgpl i p. Duda mają czyszczony internet?— Jan Piński (@jzpinski) February 22, 2020
http://300polityka.pl/news/2014/06/04/szef-google-w-warszawie-jezdzi-z-tatarami-miejskim-autobusem-mowi-ze-polska-jest-jak-25-latka-i-odpala-polskiego-doodlea/
http://300polityka.pl/lunch-link/2012/12/03/dlaczego-google-popiera-otwarty-internet/
Obecnie Kolanko pracuje w „Rzeczpospolitej”. Jego przełożonym jest inny były student polityka PiS – Michał Szułdrzyński. Szułdrzyński za pierwszych rządów PiS dostał pracę w TVP, a po ich upadku został „spadochroniarzem”, w należącej do Skarbu Państwa „Rzeczpospolitej”.
W trakcie pracy jako dziennikarz Szułdrzyński wpłacał pieniądze na kampanię swojego promotora – Ryszarda Legutki z PiS.
Źródło: Twitter / LinkedIN / 300polityka