Oprócz szalejącej drożyzny, wysokich cen w sklepach czy niepewności przed zimą o opał Polacy mają powody do obaw o to czy będą leki – na astmę, nadciśnienie tętnicze, przeciwkrzepliwe preparaty czy mleko modyfikowane. Ich może zabraknąć – ostrzegał w Sejmie prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz. 

To nie pierwszy raz, gdy występują braki zaopatrzenia w aptekach. Taką sytuację mieliśmy także w czasie pandemii. Dziś widać, że rząd nie wyciągnął żadnych wniosków. W czerwcu lista leków brakujących miała 40 pozycji, dziś to jest ponad 200 – mówił.

Reklamy

W lipcu grozi nam trudna sytuacja z dostępnością leków. Rządzący znów pokazują, że nie mają planu. My mamy plan Należy odbudować przemysł farmaceutyczny – także na poziomie europejskim. Przeforsowaliśmy europejski program onkologiczny, zrobimy i to – dodał. 

Obywatele Ukrainy, którzy przybyli do Polski również korzystają z aptek. Czy nikt z rządzących tego nie przewidział? Czy zwiększono zapotrzebowanie i zakupy substancji czynnych? Rząd powinien rozwiązywać problemy Polaków, a nie być jednym z nich – dodają ludowcy.

Poprzedni artykułSkandal! NFZ przestał leczyć Polaków i świetnie na tym zarabia
Następny artykułCena energii elektrycznej najwyższa w historii. Mimo to PiS rozważa podatek od fotowoltaiki