Szokujące nagranie! Tak pisowska policja atakuje protestujących przeciwko Kaczyńskiemu

Policja stała się wrogiem społeczeństwa i bijącym sercem partii. Nic dziwnego, bo oddziały tak zwanej prewencji to w prostej linii potomkowie i spadkobiercy tradycji ZOMO. Kaczyńskiemu marzy się, aby nikt nie mógł mówić, że jest politycznym karłem, że sprowadził na nasz kraj zniszczenie, biedę i zło, że rozwalił edukację. Wolałby aby każdy, kto protestuje, był atakowany jak na poniższym filmie.

Policja otrzymała zadanie, aby władza nie widziała protestów. Kto był na tyle głupi, aby wysłać funkcjonariuszy na spokojnie protestujących Polaków? Polecenie było polityczne, przekazano je telefonicznie – informują osoby dobrze znające sytuacje w policji.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Komendant ochoczo to realizuje bo liczy na premie i awans” – mówi nasz informator.
Warto również zwrócić uwagę na fakt, że policja uniemożliwia legalne czynności co jest przestępstwem.

Wydarzenia miały miejsce w związku ze świętowaniem przez Kaczyńskiego dorwania się do władzy dzięki katastrofie lotniczej w Smoleńsku.