
Koniec żartów.
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy skazał byłego rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza na karę 20 tys. zł. Powodem było publiczne, niezgodne z prawem reklamowanie wódki „Misiewiczówka” na Twitterze.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Reklamy
Sędzia Marcin Niedźwiecki przypomniał, że niezgodna z prawem reklama alkoholu zagrożona jest karą grzywny od 10 tys. zł do 500 tys. zł.
– Sąd wymierzył oskarżonemu karę w dolnych granicach wobec istotnego ograniczenia treści zarzutów i stosunkowo niewielkiej liczby działań uznając, że będzie ona wystarczająca, żeby osiągnąć wobec oskarżonego swoje cele — dodał sędzia.
Mec. Maciej Marczak komentując wyrok nie wykluczył złożenia w tej sprawie apelacji.
Źródło: Onet