Starzejąca się Magda Ogórek, propagandzistka PiS, miała bardzo ciężki dzień, gdy w studiu jeden z gości powiedział prawdę o jej zarobkach. Propagandzistka zarabia bowiem kilkadziesiąt tysięcy złotych za uprawianie pisowskiego przekazu w mediach. Ogórek była załamana, gdy usłyszała to cała Polska.

Magda Ogórek jest marną propagandzistką i kiedy próbowała bronić rekordowych zysków Orlenu (czyli rekordowo wysokich cen benzyny, dobijających Polaków), gość nie wytrzymał i powiedział kilka słów prawdy o propagandzistce.

Reklamy

Ją najpierw zamurowało a potem zaczęła straszyć go pozwem sądowym. Za co? Za ujawnienie prawdy. Bo to typowa metoda pisowskich funkcjonariuszy – gdy nie mają argumentów próbują straszyć.

Jednak słowa Ogórek mogą wywołać jedynie śmiech.

Poprzedni artykułRozpoczynają się zwolnienia w firmach. Jest fatalnie!
Następny artykułZa pieniądze, które zmarnował PiS, mogliśmy zbudować dwieście miast!