Polacy komentują popisy Glapińskiego: “Do czego my jako społeczeństwo dopuściliśmy, żeby tego pokroju ludzie zasiadali na tak odpowiedzialnych stanowiskach”

Oburzający występ Adama Glapińskiego wiele osób śmieszy, ale sytuacja jest dla Polaków śmiertelnie poważna. Człowiek, który zasiada na fotelu prezesa Narodowego Banku Polskiego opowiada, że inflacja będzie może sześć, może dziewięć, może dwanaście – jąka i męczy się z odpowiedziami na podstawowe pytania. Komentarze do wypowiedzi Glapińskiego.

“Do czego my jako społeczeństwo dopuściliśmy, żeby tego pokroju ludzie zasiadali na tak odpowiedzialnych stanowiskach. Glapiński mocno pracuje abyśmy poszli drogą Turcji. W jego przekonaniu inflacja zacznie hamować jesienią, z mojej analizy wydarzeń zapowiada się scenariusz zgoła odmienny. Inflacja w związku z podwyżkami cen gazu, energii (niezbędnych do produkcji wszelkich dóbr) przyspieszy właśnie jesienią. Patrząc na odczyt obecnej inflacji PPI wynoszącej 23,3 proc. prognoza, że ceny zaczną hamować jest jak wróżenie z fusów. Jakim cudem? Czy przedsiębiorstwa mają sprzedawać swoje produkty w cenie dumpingowej?” – napisał jeden z komentatorów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Oglądałem tego gościa kilka razy. Żaden kabaret, nawet najlepiej wyreżyserowany, nie jest w stanie tego pobić. Za takie odpowiedzi – może 6, może 9 a może 12, to każdy student wylatuje z egzaminu na zbity pysk.”

“Najsmutniejsze w tym jest, ze dla stanowiska czlowiek jest w stanie robic z siebie posmiewisko. Pozostaje pytanie o granice tego moralnego i profesjonalnego upadku. . Szczegolnie, ze odbiorcy tego kanalu informacyjnego sa w stanie uwierzyc, ze wszystko to wina kransnoludkow, Tuska, UFO. Chcialbym zrozumiec co kieruje Prezesem NBP. Z jednej strony nie mam watpliwosci co do wiedzy i kompetencji tego naukowca, z drugiej nie rozumiem przeslanek do takiego zachowania. To bardzo smutny przypadek do badan psychologicznych oraz moralnych. Bylbym w stanie zrozumiec te wypowiedzi, gdyby padly z ust niedouczonego, wojta z Pisowskiego nadania, ktory trafil do samorzadu z przyszpitalnej pralni. Marzenia, aspiracje, wiara w brednie, nic do stracenia. W takiej sytuacji mozna powiedziec wszystko co zadowoli partyjnych Baronow ale doswiadczony naukowiec zatrudniony w doskonalej Uczelni. To nie stand up, to nie kabaret, to kolejny dramat czlowieka uzaleznionego od wladzy, za ktorego upadek moralny rachunek zaplaci nasz narod.” – to kolejny głos w dyskusji.

“Zadufany w sobie megaloman i indolent.” “Zgadzam się z Panami . Cham, ignorant itp … Tylko dodam.”

Niecenzuralnych komentarzy do wygłupów Glapińskiego nie zamieszczamy…