
Będziemy świadkami jeszcze niejednego wycieku i niejednego zwrotu w polityce PiS. W partii tej wrze i to bardzo mocno – Morawiecki próbuje ratować się przed wyrzuceniem z rządu i robi to mało skutecznie, bo brakuje mu argumentów. Jego nieudolni doradcy są przerażeni wizją oderwania od żłobów bo okazało się nagle, że z PR nie da się wyżyć ani nie da się rządzić.
Co się takiego stało? Do Kaczyńskiego dotarło, że zmarznięci ludzie mogą przyjść i na Żoliborz i przyjechać do jednego z kilku dobrze znanych ośrodków służb specjalnych, w których miał się ukrywać na wypadek kryzysu. Nawet plan z wywiezieniem go wozem bojowym Straży Pożarnej został ujawniony przez dziennikarzy, czyli jest spalony. Strach Kaczyńskiego to problem nie tylko prezesa PiS ale też Morawieckiego.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Morawiecki jest na wylocie, ale nie dlatego, że wielokrotnie Kaczyńskiego oszukał, tylko że wmanewrował go w sytuację bardzo niebezpieczną. Zimno i głód rozwściecza najspokojniejszych ludzi a wizyta głodnych i zmarzniętych Polaków w centrum Warszawy tym razem nie skończy się łagodnie.
Będzie lała się krew – bo do tego właśnie doprowadził PiS. Mocne szanse na objęcie teki premiera ma… Daniel Obajtek. Ale nie on jeden – mówi się o co najmniej dwóch kandydatach. Kaczyński bierze pod uwagę nawet Szydło, bo ocenia, że jest w stanie złagodzić ona nastroje społeczne, ale tu może się ostro pomylić.