Wybory na jesień, które PiS chce przegrać

Jeden ze scenariuszy, który rozważany jest na Nowogrodzkiej, to kontrolowane oddanie władzy. I nie jest to takie nieprawdopodobne jak się wydaje. Szybkie wybory, kontrolowany podział PiS i stworzenie rządu technicznego, który miałby borykać się z problemami zimy – braku węgla i gazu to ucieczka od odpowiedzialności politycznej i społecznej. Tej ostatniej Kaczyński boi się jak ognia. Za dobrze pamięta wizytę kobiet na Żoliborzu w Warszawie.

Jarosław Kaczyński jest politykiem marnym, słabym strategiem i tragicznym taktykiem. Nie udało mu się ostatnio nic a trwanie przy władzy tylko przyspiesza gnicie tego całego chorego układu. Efekty będą tragiczne. Ucieczka od władzy ale w sposób kontrolowany miałaby mu zapewnić bezkarność i umożliwić przerzucenie odpowiedzialności.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


A wszystko szło tak pięknie! Miała być władza jeszcze na trzecią kadencję – jednak premier- kłamca, rząd nieudaczników i krętactwa działaczy doprowadziły najpierw do gigantycznej inflacji a potem do kryzysu, którego nie da się już dzisiaj opanować.

Wcześniejsze wybory są bardzo prawdopodobne. I PiS chce je nieznacznie przegrać.