Kompromitacja Agnieszki Ścigaj. Atakuje opozycje i kłamie, że nie alarmowała o Odrze?

Politycy tak zwanego obozu rządzącego związani z PiS często sprawiają wrażenie osób niespełna rozumu lub po prostu oszukujących społeczeństwo.

Agnieszka Ścigaj próbowała w programie TVN obarczać winą za brak działania rządu obarczyć… opozycję. Z jej wypowiedzi może wynikać, że uważa iż najpierw opozycja powinna zaalarmować PiS i ma pretensje do opozycji, że tego nie zrobiła. Tyle, że kłamała.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dwa tygodnie temu konferencję prasową nad Odrą zrobił poseł PO, Michał Jaros. Na konferencji tej nie było jednak ani Polsatu ani TVP, co jest bardzo charakterystyczne dla tej władzy. Ścigaj więc zwyczajnie kłamie lub nie ma wiedzy o tym, że opozycja mocno działała cały czas. A wiedzieć to powinna, to jej obowiązek.

W obliczu tak wielkiej tragedii powinna pani stanąć w prawdzie, rzucić ten cały zakłamany pisowski rząd i przyłączyć się do opozycji. Powinien tak zrobić każdy prawy człowiek. Wszyscy, którzy są dzisiaj z PiS, zostaną rozliczeni.

Za Odrę rachunek wystawią nie tylko politycy, ale też ludzie, którzy stracili bardzo dużo. I od tego nie uciekniecie, pisowcy.