Skandal w TVP. “Z dziećmi z in vitro jest jak z psami z hodowli”

Źródło: Facebook / Damian Bańka

Brzmi to niewiarygodnie, ale Anna Derewienko, często pokazująca się w TVP w roli eksperta porównała dzieci z in vitro do… psów hodowlanych.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W ten sposób Derewienko skomentowała materiał wyemitowany na antenie TVN. Jego gościem była mama dziecka poczętego właśnie w ten sposób. Kobieta nie bez racji tłumaczyła, że jej dziecko może czuć się urażone słowami, jakie pod adresem in vitro padają w nowym, szkolnym podręczniku “Historia i Teraźniejszość”, wprowadzonym przez PiS.

– Szczerze? Tylko się nie zes***cie! Pomyślcie do k**** nędzy o dzieciach z domów dziecka!!! Nie mogę tego słuchać! Tych bab się nie da słuchać! – zareagowała na Twitterze ekspertka TVP.

– Jak rozumiem, dzieci w domach dziecka to głównie dzieci z in vitro? Jakoś nie wyszedł tu komuś argument, ale to nie pierwszy raz. Z dziećmi z in vitro jest jak z psami z hodowli. Zamiast kupować te z hodowli i rozbudowywać hodowle, należy skupić się na psach już urodzonych – dodała Derewienko.