Według naszych informacji Anna Moskwa ma być poświęcona przez Kaczyńskiego jako winna problemów z Odrą. Przypomnijmy, jej mąż pracuje jako wiceprezes w Wodach Polskich. Ani on ani ona nie uratowali Odry przed skażeniem.

Moskwa nie przygotowała rozporządzeń, przez co wściekli ludzie nie mogą dostać dopłat do węgla. Węgla poza tym nie ma i nie będzie.

Reklamy

Do tego Moskwa odkryła właśnie internet. Ogłosiła, że wyda gigantyczne pieniądze na jakiś rzekomy system monitorowania wody. Nie ma możliwości czegoś takiego zbudować.

Ćwierć miliarda to ogromna kwota, za którą można zrobić dużo więcej, niż tylko jakiś system monitorowania. W rzeczywistości minister Moskwa mówi o zwykłym systemie wymiany informacji, który mogły kosztować kilkaset tysięcy złotych a zrobiony przez zdolnych studentów byłby za darmo.

PiS chce poświęcić Moskwę bo Odra za dużo kosztuje Kaczyńskiego wizerunkowo. Poparcie leci na dno.

Poprzedni artykułHistoria i Teraźniejszość powiela propagandowe schematy ZSRR
Następny artykułDlaczego PiS zabija polski przemysł zbrojeniowy kupując uzbrojenie w… Korei Południowej?