Bilbord, którego boi się władza.

Przed siedzibą PiS nie pojawił się plakat „Nadchodzi koniec, Jarosławie”. Spółka, do której należy bilbord nie wykonała zlecenia, mimo, że się to tego zobowiązała.

Reklamy

Co bardziej szokuje, jest to spółka AMS, należąca do wydawcy „Gazety Wyborczej”. Do sprawy odniósł się autor happeningu, Michał Marszał z „Tygodnika NIE”. Jego zdaniem AMS może bać się podpaść PiS przed wyborami, bo partia wydaje miliony na swoje wyborcze plakaty.

Poprzedni artykułGiertych: Oszukiwanie społeczeństwa w sprawie zatrutej Odry jest tak oczywiste, że nawet najwięksi zwolennicy PiS są zażenowani
Następny artykułKanalia Kurskiego. Gwiazdor TVP kradł, okradał żydowskie groby, teraz obraża i wyzywa [VIDEO]