Bezprawie w sądzie najwyższym. To już nie jest sąd, tylko pisowska anarchia!

Czy Mariusz Załucki z Sądu Najwyższego popełnił przestępstwo, kradnąc akta i bezprawnie wydając postanowienie o odrzuceniu sprawy dyscyplinarnej wobec Małgorzaty Bednarek z tak zwanej Izby Dyscyplinarnej? Jest to bardzo prawdopodobne.

W sądzie tym doszło do sytuacji nieznanej we współczesnej Polsce. Załucki wykradł akta i jednoosobowo odrzucił sprawę przeciwko protegowanej Ziobry. Sprawę miało rozpatrywać posiedzenie sądu w składzie pięciu sędziów. Załucki był jednym z nich.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Postanowienie Załuckiego jest w oczywisty sposób bezprawne a on sam najprawdopodobniej popełnił poważne przestępstwo. Wszystko to dzieje się w sercu polskiego systemu prawnego, najwyraźniej coraz bardziej upośledzonego przez PiS.

Sprawa ta to również dowód na anarchię w Polsce, którą wprowadza PiS.