Czy Mariusz Załucki z Sądu Najwyższego popełnił przestępstwo, kradnąc akta i bezprawnie wydając postanowienie o odrzuceniu sprawy dyscyplinarnej wobec Małgorzaty Bednarek z tak zwanej Izby Dyscyplinarnej? Jest to bardzo prawdopodobne.
W sądzie tym doszło do sytuacji nieznanej we współczesnej Polsce. Załucki wykradł akta i jednoosobowo odrzucił sprawę przeciwko protegowanej Ziobry. Sprawę miało rozpatrywać posiedzenie sądu w składzie pięciu sędziów. Załucki był jednym z nich.
Postanowienie Załuckiego jest w oczywisty sposób bezprawne a on sam najprawdopodobniej popełnił poważne przestępstwo. Wszystko to dzieje się w sercu polskiego systemu prawnego, najwyraźniej coraz bardziej upośledzonego przez PiS.
Reklamy
Sprawa ta to również dowód na anarchię w Polsce, którą wprowadza PiS.