Waszczykowski nagadał bzdur o Tusku. Będzie musiał przepraszać?

Im bardziej widać, że władza PiS zmierza ku końcowi, tym bardziej prominentni politycy tej partii plotą androny. Zwłaszcza jeśli mają mówić o Donaldzie Tusku.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Ani Tusk, ani inni prominentni politycy PO nie byli na Ukrainie, bo ich polityka to podporządkowanie polskiej polityki zagranicznej dyplomacji niemieckiej. Niemcom wojna rosyjsko-ukraińska, a szczególnie opór Ukraińców, jest bardzo nie na rękę – opowiadał europoseł PiS w rozmowie – jakżeby inaczej! – z TVP Info.

– Tu jest klucz do polityki Tuska i PO. Gdyby politycy niemieccy tam jeździli, to politycy PO albo by im towarzyszyli, albo sami wybieraliby się do Kijowa, aby dorównać kolegom z Berlina.Tymczasem Niemcy są gorzej niż neutralni. W związku z tym widać też brak aktywności po stronie polityków Platformy.To jest łatwe do wytłumaczenia – dodał Waszyczykowski.

Polityk PiS najwyraźniej zapomniał, że Platforma Obywatelska znajduje się dziś w opozycji. Więc niewiele miałaby do zaproponowania władzom w Kijowie. Zaś w podróżach mających często charakter turystycznych wycieczek z adrenaliną wojny, wyspecjalizowali się już politycy PiS. Często bowiem jeżdżą do Kijowa, niewiele mając w istocie do powiedzenia.