W Polsce trwa gwałtowna wycinka lasów. Rabunkowa gospodarka, prowadzona przez PiS, doprowadził do tego, że ceny drewna wzrosły kilkukrotnie a drewna zwyczajnie brakuje. Efekt PiS to goła ziemia i gwałtowny wzrost kosztów budownictwa.
Polska jest bardzo dużym eksporterem drewna. Wszystko jedzie do Chin. Leśnicy mówią już o hekatombie w polskich lasach a ponieważ własnego drewna brakuje, to importujemy coraz więcej. Dzisiaj w składach łatwiej kupić drewno ze Szwecji czy Estonii niż nasze własne, polskie. Sytuacja jest dramatyczna.
Reklamy
Brak drewna powoduje gwałtowny wzrost kosztów budownictwa a za tym dalszy wzrost cen wszystkiego, co oparte o ceny drewna. Meble, podłogi, sprzęt codziennego użytku, który ma elementy drewniane – to zaczyna być piekielnie wręcz drogie.
Sytuacja jest tragiczna. PiS oczywiście się tym w ogóle nie przejmuje, bo sobie podnosi pensje a los Polaków? Kompletnie ich nie obchodzi.