Myślisz, że mieszkając w bloku unikniesz problemów z ogrzewaniem? Nic z tego, PiS doprowadził do tego, że będzie zimniej. Miłośnikom ciepła pozostaje dogrzewanie się elektrycznymi farelkami (o ile będzie prąd) lub emigracja do ciepłych krajów. W Polsce Kaczyński zapewni wszystkim mroźną zimę.
To już nie jest śmieszne, chociaż przypomina sceny z filmu Alternatywy 4. Odłączanie całych osiedli, wyłączanie prądu – to wszystko było za komuny. Mieszkańcy bloku przy ulicy Alternatywy 4 poradzili sobie uruchamiając lokomotywę podłączoną do sieci ciepłowniczej. A my? My sobie nie sprowadzimy takiego luksusu. Przez PiS będziemy marznąć.
O możliwości obniżenia temperatury w blokach ostrzega Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. „Może się zdarzyć, że w niektórych miastach temperatury w mieszkaniach będą trochę niższe – powiedział w programie Gość Wydarzeń Polsatu.
Co to oznacza dla Polaków? 17-19 stopni w domu, przeziębienia i brak możliwości ogrzania się w stopniu wystarczającym… Mrożący efekt PiS.