Węgiel nadal drożeje, kiedy przebije barierę 6 tys. zł za tonę ? Efekt PiS rozwala rynek

Ekogroszek kosztuje obecnie 5 tysięcy zł za tonę, ale jego cena nadal się nie zatrzymała. Drożeje także drewno. Za 10 metrów sześciennych trzeba już zapłacić nawet 7 tysięcy! Co się dzieje? To efekt PiS.

Jarosław Kaczyński w obliczu kryzysu opałowego postąpił tak, jak zwykle robi PiS, czyli wydrukował z niczego pieniądze i rozdaje je ludziom. W efekcie rośnie inflacja a pieniądze tracą na wartości. Jednocześnie popyt na węgiel i drewno zwiększają się, bo więcej osób chce je kupić. Ceny rosną jak szalone. Rynek został zniszczony.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Jeszcze w czerwcu rzecznik rządu Piotr Muller oraz Anna Moskwa, minister klimatu, opowiadali o tym, że nie warto kupować węgla, bo będzie taniej. Wtedy był po około 3 tysiące. Teraz, im bliżej zimy, tym drożej.

Węgiel drożeje, bo PiS, który zapewniał że Polska ma go na 200 lat, zamykał przez ostatnie lata kopalnie i niszczył firmy, które chciały w węgiel inwestować. Żaden z inwestorów nie dostał dopuszczenia do polskiego rynku. Wygląda to na celowe działanie, by pozbawić nasz kraj czarnego złota.

W efekcie węgla nie ma a nas czeka zimna i surowa zima. Kaczyński schowa się do jakiegoś rządowego ośrodka… jemu ciepła nie zabraknie.