Człowiek-wpadka Zjednoczonej Prawicy, czyli Jacek Sasin zdecydował się zorganizować spisek przeciwko Mateuszowi Morawieckiemu. Miał domagać się dymisji premiera.

Reklamy

Do dyskusji o dalszych politycznych losach szefa rządu miało dość 9 września na posiedzeniu władz Prawa i Sprawiedliwości. – Najostrzejszą szarżę przeciwko premierowi przypuścił Jacek Sasin – podaje portal gazeta.pl.

– To była pierwsza dyskusja naprawdę na serio o możliwości zdymisjonowania premiera Mateusza Morawieckiego – dodał inny rozmówca portalu. – Była bardzo ostra dyskusja, co robić, żeby ratować sytuację – przekonywał jeszcze inny polityk PiS.

Trzeba przyznać, że Morawiecki ma jednak szczęście. Bo jeśli na czele jego przeciwników stoi sam Jacek Sasin, to wiadomo że całe przedsięwzięcie spełznie na niczym. Ten człowiek tak po prostu ma.

Poprzedni artykułGowin chce na listy opozycji. Ale nie zamierza przepraszać za współpracę z PiS
Następny artykułGowin częścią opozycji? „To twórca destrukcji państwa prawa”