Niedawno media szeroko pisały o spisku, jaki zorganizował wicepremier Jacek Sasin. Jego celem było wyrzucenie z rządu Mateusza Morawieckiego. Tymczasem Adam Bielan, europoseł PiS zapewnia, że taka sytuacja… nie ma miejsca.

Reklamy

– Otwarty konflikt to jest sytuacja, w której politycy zaczynają otwarcie publicznie w wywiadach prasowych na konferencjach atakować i doskonale wiemy, że taka sytuacja nie ma miejsca – przekonywał Bielan, wzbudzając powszechną wesołość u dziennikarzy.

– Bardzo dużo rzeczy się dzieje w rządzie więc to jest naturalne, że najważniejsze osoby z PiS regularnie się spotykają i dyskutują – dodał Bielan, zupełnie jakby nie czuł śmieszności swoich słów.

Tymczasem od dawna wiadomo że Jacek Sasin i Mateusz Morawiecki nie darzą siebie przesadną sympatią. Teraz ta zadawniona niechęć została spotęgowana kryzysem energetycznym, jaki rząd zafundował Polakom. Morawiecki uważa że jest za niego odpowiedzialny Sasin, nie bez przyczyny uchodzący za „człowieka-wpadkę” Zjednoczonej Prawicy. Sasin zaś próbuje całą sytuację wykorzystać do obalenia szefa rządu.

Poprzedni artykułPiS ma obrzydliwą narrację w sprawie zgonów z zimna: co roku umierają bezdomni
Następny artykułJak będzie wyglądała Polska jesienią? Ciemno, brudno i zimno