W związku z komunikatem PSE zarządziłam zespół bezpieczeństwa energetycznego. Przyczyną sytuacji była niska wietrzność i mało energii z OZE dzisiaj. Rezerwy mocy są uzupełniane. Nie grozi nam blackout. System energetyczny pracuje bezpiecznie – napisała Anna Moskwa, nieudolna minister klimatu.
To oznacza, że system energetyczny Polski przestaje normalnie funkcjonować, jest to efekt PiS. Można też spodziewać się kolejnych wyłączeń prądu i staną się one niestety normą. Jeśli teraz, wczesną jesienią, jest tak źle, to znaczy że zimą będzie tragicznie.
Problemy systemu biorą się z braku inwestycji i wieloletnich zaniedbań PiS w zakresie energetyki.
Polsce grozi całkowite wyłączenie prądu. Dlatego wzrosła sprzedaż generatorów i akumulatorów.