
Inflacja będzie nadal rosła a PiS ma nowy sposób na jej… podwyższenie. Zdradził go Joachim Brudziński. Partia Kaczyńskiego zachowuje się tak, jakby chciała gasić pożar benzyną i jest to bardzo zła wiadomość i dla naszych portfeli i dla naszej gospodarki.
„Mogę potwierdzić, że będą kolejne dopłaty do węgla”- powiedział w sobotę europoseł, wiceprezes PiS Joachim Brudziński.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Reklamy
Co to oznacza? Pompowanie pustych pieniędzy w rynek, a więc zwiększenie inflacji, ale też dalsze zwiększanie ceny węgla i dalsze braki tego opału. Węgla będzie po prostu nadal brakować. Brudziński powiedział szczerze o tym co ustalono w PiS, a to oznacza, że mamy do czynienia z rządem kretynów.
Dokładanie pieniędzy na rynek nic nie zmieni, bo rząd nie ma swoich pieniędzy. Może je wykreować z NBP na drukarkach, ale to spowoduje tylko spadek wartości naszej waluty.
Inflacja spowoduje wzrost bezrobocia i biedę.