Na antenie radia TOK FM socjolog prof. Radosław Markowski przekonywał, że Prawo i Sprawiedliwość powinno zostać zdelegalizowane. Przyczyna jest jedna, ale za to zasadnicza: „deptanie konstytucji”.

Reklamy

– Gdyby taka partia przytrafiła się w Szwecji, Norwegii, Holandii, jakimkolwiek protestanckim kraju demokratycznym. To po pierwsze, nigdy by taka partia nie rządziła siedem lat, bo ulica by ich zdmuchnęła, a takie deptanie instytucjonalne infrastruktury państwa, taka korupcja. Ale najważniejsze jest to konstytucyjne – mówił Markowski w rozmowie z Dominiką Wielowiejską.

– Oczekiwałbym od opozycji wniosku o delegalizację tej partii. (…) Ta propozycja powinna paść – dodał.

Miejmy nadzieję, że taka propozycja nie tylko padnie, ale i zostanie wprowadzona w życie. Niszczenie państwa, którego jesteśmy świadkami od 2015 r. nie może pozostać bezkarne.

Źródło: TOK FM

Poprzedni artykułGrodzki podsumował wystąpienia Kaczyńskiego. Te słowa przylgną do prezesa PiS
Następny artykułBajki Morawieckiego. O złotym deszczu