Przepowiednie Sasina sprawdzają się odwrotnie. Ratujcie się, węgla nie będzie

Jacek Sasin opowiadał ostatnio w telewizji propagandowej PiS, że węgla nie zabraknie. Ponieważ jego słowa zwykle sprawdzają się odwrotnie, to czas to powiedzieć głośno: ratuj się kto może, węgla nie ma i nie będzie. Dlaczego? To efekt PiS.

Jarosław Kaczyński doprowadził do sytuacji, w której kraj który był potęgą węglową nie ma węgla. Złośliwi mówią, że gdyby PiS rządził na Saharze, to w ciągu siedmiu lat zabrakłoby piasku. Teraz Sasin, człowiek Kaczyńskiego, opowiada bajki podobne jak Anna Moskwa, że węgla nie zabraknie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Niestety zabraknie i niestety nie starczy go dla wszystkich. Dlaczego? Bo nieudacznicy z PiS do tego właśnie doprowadzili. Węgiel który Polska miała sprzedali tanio a teraz kupują drogo, tyle że ów węgiel jakoś nie chce do Polski dotrzeć.

Dlatego ludzie węgla mieć nie będą i czas się przygotować na naprawdę mroźną zimę. Zresztą rząd to już wie, bo szykuje zamykanie szkół, szpitali, samorządów i swoich własnych urzędów również.

Tylko u Kaczyńskiego w domu będzie ciepło.