Proszę was o odwagę. Zrobimy wszystko, by po wyborach zbudować Polskę na fundamencie wspólnot lokalnych, oddać samorządom zabrane kompetencje, napiszemy nową ustawę o dochodach samorządów. Niech zwycięży Rzeczpospolita Samorządowa – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w czasie protestu samorządowców.
Samorządy walczą o energię i ciepło dla mieszkańców. Jeśli PiS utrzyma paskarskie stawki za energię i gaz, to trzeba będzie wyłączać oświetlenie uliczne i zamykać szkoły – ostrzegają. Winą za horrendalnie wysokie ceny obarczają Jarosława Kaczyńskiego i PiS.
Tymczasowy rezydent budynku Kancelarii Premiera mówił, by pisać listy do Norwegów, by przestali żerować na wojnie. Niech pan pisze do Sasina, by polskie Spółki Skarbu Państwa nie żerowały na Polakach. Narodu te wasze kłótnie nie obchodzą – dodał Kosiniak-Kamysz.
Samorządowcy mówią wprost: Nie pozwolimy okraść was z prądu i ciepła.
Domagamy się zamrożenia cen energii dla przedsiębiorców i samorządów. Domagamy się odblokowania zielonej energii. Ona może zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Polski. To jest nasze zadanie. Zmienić Polskę na lepsze – podsumował Kosiniak-Kamysz.