Agrounia pojawiła się na konwencji Solidarnej Polski. Michał Kołodziejczak próbował uzyskać od Patryka Jakiego odpowiedź na pytania o aferę w Ministerstwie Rolnictwa. W odpowiedzi Jaki go zaatakował fizycznie.
Jaki traci nerwy i nie jest to dziwne. Solidarna Polska okazała się siedliskiem osób zamieszanych w afery. Próba przewrócenia Michała Kołodziejczaka to czysta fizyczna agresja. Patryk Jaki jest europosłem, ale fizyczny atak na człowieka, który go pyta o afery w partii nie powinno podlegać pod żaden immunitet.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Warto dodać, że Patryk Jaki wykazał się ogromną agresją. Napaść na Kołodziejczaka pokazuje, że Solidarna Polska jako partia się skończyła i dla wyborców ma tylko przemoc.
Kołodziejczak pytał tylko o afery SP.
Zachowanie niegodne posła, a tym bardziej europosła.
Właśnie tak @PatrykJaki chciał uciec i myślał, że #byleJaki europosel mnie przepchnie. Wstyd!
Aż strach pomyśleć co by było gdyby ktoś w taki sposób zaatakował Jakiego.
Politykom wydaje się, że mogą więcej. pic.twitter.com/nn9zNxoLiD— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) October 15, 2022