Andrzej Duda chce, żeby Polacy udawali że problemów nie ma. Czarnek, tłusty minister edukacji najwyraźniej sugeruje, żeby okradać z jedzenia znajomych, Gosiewska mówi że przenieść się do namiotu a Morawiecki każe ocieplać domy. Jednak to nie są rozwiązania tylko rady dobre może od wiejskiego głupka, ale nie poważnych polityków.
Andrzej Duda (Prezydent RP) – Prosze byscie troche zacisneli zeby i byli optymistami
Przemyslaw Czarnek (Ministerstwo Edukacji) – Mozna jest troche mniej i troche taniej (albo jesc u znajomych)
Malgorzata Gosiewska (Wicemarszalek Sejmu) – Na wakacje mozna jezdzic do lasu pod namiot (mozecie sobie kanapke z kawiorem wziac)
Edward Siarka (Ministerstwa Klimatu i Środowiska) – Mozna nazbierac chrust albo galezi na zime
Mateusz Morawiecki (Premier RP) – Drodzy rodacy, postarajcie się ocieplić swoje domy
Tu nie ma rozwiązań. Tu są rady, które normalny człowiek określiłby pluciem w twarz – tak jeden z internautów skomentował to co opowiadają politycy PiS.