Przemysław Czarnecki, syn Ryszarda Czarneckiego, tego samego, który został oskarżony o wyłudzenie z Unii Europejskiej pieniędzy za kilometrówki, nie ma chyba żadnego zawodu. W rubryce zawód na stronie Sejmu widnieje bowiem “parlamentarzysta”. Kto to jest w takim razie?

Przypomnijmy, niedawno pijanego posła zgarnęła z ulicy i zawiozła do Izby Wytrzeźwień służba ratownicza. Czarnecki był tak pijany, że musiał spędzić noc na ulicy Kolskiej w Warszawie. Leżał niezbyt przytomny na przystanku autobusowym, najwyraźniej porzucony  przez pijące towarzystwo.

Reklamy

Z izby wytrzeźwień odbierała go matka. Pan parlamentarzysta nie był sam w stanie wyjść do ludzi?

Poprzedni artykułGigantyczna afera: kto ukradł 3 mln ton węgla!?
Następny artykułCzy Polacy kompletnie zgłupieli?